Forum  Strona Główna
Wirtualna Stadnina Rysunkowa Inferno
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

05.10.2014 Trening szybkościowy L na Mistrzostwa Skokowe

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Boks I / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuzka
Właściciel stajni



Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:43, 25 Lut 2015    Temat postu: 05.10.2014 Trening szybkościowy L na Mistrzostwa Skokowe

Z Incognito zaczynamy trenować na Mistrzostwa. Musimy to wygrać! Jako że pierwsze nas czeka konkurs zwykły i szybkościowy to obcykamy sobie szybkościówkę L. Ubrałam klacz w czaprak różowo - biały, ochraniacze różowe, ogłowie z czerwonym naczółkiem, siodło i ruszamy na plac.

Tam Łukasz wesoło chadzał z przeszkodami utrudniającymi życie.
1. Stacjonata 100cm
2. Okser 102cm
3. Stacjonata 105cm
3B. Stacjonata 105cm (na 3 fule)
-linia
4A. Stacjonata 105cm
4B. Okser 100cm
4C. Stacjonata 105cm
5. Triplebarre 50/70/100cm

Tyle starczyło, żeby Inco spoglądała niepewnie na tor podczas gdy ogarniałam strzemiona. Ruszyłyśmy jednak i rozgrzewałyśmy. Stawiałam na tempo, żeby szła machina do przodu. Machina miała jednak nadmiar energii i parła naprzód tak jak chciałam. Po rozgrzewce zawierającej dużo ćwiczeń w kłusie i koło galopu spojrzałam na tor.

Zagalopowałam i skoczyłam stacjonatę na rozgrzewkę. Klacz chętnie zrobiła baskil podczas skoku i ładnie zrobiła sam skok. Poklepałam ją i najechałam drugi raz na to samo. Równie dobry skok. To jedziemy w takim razie okser. Wybiłyśmy się w dobrym miejscu, może trochę za daleko wylądowałyśmy ale mimo wszystko jechałam już na stacjonatę. Ładny skok, przytrzymałam ją odrobinę i wybicie na kolejną. Elegancko! Czekała nas linia, dość cieżka bo na 1 fulę. Stacjonata ładnie, od razu się wybiłyśmy na okser w obawie że się nie zmieści srokata. Jednak się zmieściła i ostatnia stacjonata w linii nie była problemem. Dodałam łydki przy najeździe na tripebarre. Mocno się rozpędziłyśmy i skok z zapasem jakiś 5cm. Poklepałam ją i dałam trochę odsapnąć w stępie.

Teraz będzie spidówa. Ruszyłam galopem, zrobiłam koło i śmigamy! Jak tylko klacz dostała łydkę śmignęła w przód i stacjonata za nami. Ładny zakręt i dobre tempo i okser. Tym razem wylądowałyśmy dobrze tym razem i jedziemy już na kolejną stacjonatę. Tym razem zapomniała, że jedzie na jakąś przeszkodę i wybiła się w ostatniej chwili, tak, że prawie zleciałam. jednak trzymałam się i na linię, która w tym momencie była na skok wyskok. Zmieściłyśmy się bez strącania i skróciłam Inkę odrobinę bo czekał nas skok wyskok. Ledwo skoczyłyśmy okser. Jednak ze stacjonatą kłopotu nie było. No i triplebarre. Tutaj już pozwoliłam klaczy lecieć na wariata. Skoczyła z wielkim zapasem odległości i wysokości, nie wiem ile. Poklepałam ją, zwolniłam galop i do kłusa.

Po chwili kłusa rozstępowałam na luźnym popręgu i wodzy i do stajni. Oczywiście posprzątaliśmy plac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Boks I / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin